Nadchodzące chłodne dni zapowiadają rozpoczęcie sezonu grzewczego. Świadomość nadchodzącego uczucia powrotu do ciepłego domu u nie jednego powoduje błogi uśmiech. Ale jak to bywa nie zawsze uruchomienie ogrzewania to tylko włączenie guzika na piecu.

Z początkiem okresu grzewczego często ujawniają się usterki, które nie pozwalają na uruchomienie ogrzewania. Bywają one różne, firma Pro-Dry lokalizuje ukryte przecieki. W starszym budownictwie większość rur grzewczych biegła na wierzchu, po ścianach, przy suficie, przy podłodze czy przechodziły przez ściany do sąsiada itp. Były widoczne i jakikolwiek wyciek był od razu zauważalny i łatwy do naprawy ponieważ dostęp do rur był swobodny.

Obecnie instalacje przebiegają pod posadzką lub są schowane w pionach, szachtach często bez tzw. rewizji czyli drzwiczek umożliwiających kontrolę co się dzieje wewnątrz.

Lokalizacja przecieku na sieci ciepłowniczej jest utrudniona. Sieć ta przebiega w otulinie termicznej minimalizującej straty ciepła podczas przesyłu. Badana instalacja zabezpieczona była wełną mineralną i papą. Kolejnym utrudnieniem był fakt, że sieć przebiegała w kanale ciepłowniczym pod podłogą pawilonów handlowych, których pracy nie można było w żaden sposób wstrzymać.
A ogrzewania potrzebowali wszyscy …

Do lokalizacji wykorzystaliśmy technologie mikrofalową oraz termowizję. Jednak trzeba zaznaczyć, że są przypadki, a ten był jednym z nich, w których nowoczesna technologia nie daje jednoznacznych wyników i stuprocentowego sukcesu. Do lokalizacji trzeba jeszcze trochę intuicji i doświadczenia. My tego dokonaliśmy kolejny raz.

termowizja

Badania termowizyjne